Tabata ćwiczenia. Tabata trening, czyli szybkie odchudzanie dla zapracowanych
DARIUSZ PICHALSKI • dawno temu • 11 komentarzyNazwa Tabata trening pochodzi od nazwiska pewnego Japończyka. Dr Izumi Tabata opracował tę metodę ćwiczeń, współpracując z olimpijczykami. Jest to krótki 4-minutowy trening, który możemy wykonać w zasadzie wszędzie. Dlatego koniec z wymówkami "nie mam czasu", "nie chce mi się dzisiaj iść na trening".
Tabata dla początkujących
Jeśli nie masz nadwagi przekraczającej 5 kg, trzy sesje w tygodniu zupełnie wystarczą. Jeśli chcesz zrzucić ponad 5 kg, ćwicz 4–5 razy w tygodniu. W moim przypadku „zjazd” z 83 kg do 74 kg trwał 4 miesiące, co uważam za sukces, bo inaczej się schodzi z wagi, startując np. ze 120 kg, gdzie szybko tracimy kilogramy, a inaczej jak ja, startując z 83 kg. Dodam, że nie stosowałem żadnej diety. A były to miesiące „ciepłe”, bogate w grille, lody, zimne piwko i inne pokusy. Starałem się jedynie trzymać kilku zasad, o których pisałem tutaj.
Główną zaletą treningu Tabata, oprócz tego, że trwa kilka minut, jest to, że podkręca metabolizm naszego organizmu a proces spalania tkanki tłuszczowej trwa nawet do kilkunastu godzin po zakończonych ćwiczeniach. Pamiętacie, jak mieliście 18 lat, pochłanialiście tony żarcia, a waga ani rusz? To jest właśnie podkręcony metabolizm, który z wiekiem spowalnia i wtedy zaczynają się kłopoty „balastem”.
Co to jest tabata? Tabata trening, timer, ćwiczenia, efekty
Jak wygląda tabata trening? Po krótkiej rozgrzewce (np. pajacyki) przechodzimy do ćwiczeń. Ćwiczymy przez 20 sekund, następnie 10 sekund odpoczywamy. I znowu 20 sekund ćwiczeń i 10 sekund przerwy. I tak robimy 8 serii. Daje nam to w sumie 4 minuty (jeśli z kondycją u Ciebie naprawdę ciężko i dopiero zaczynasz przygodę z treningami, zrób 5 serii, a odpoczynek zwiększ do 20–30 sekund). Należy kontrolować czas. Wiem, że ze stoperem jest to trudne, dlatego ja włączam sobie poniższy filmik, który powstał specjalnie do odmierzania czasu podczas Tabaty.
Do naszego treningu trzeba wybrać odpowiednie ćwiczenia, najlepiej takie, by podczas jednej sesji zaangażować wszystkie mięśnie. Na przykład: szybkie pompki, przysiady, burpeesy (moim zdaniem najlepsze ćwiczenie, któremu poświęcę oddzielny wpis), pajacyki, bieg bokserski. Kolejność nie ma znaczenia. Układamy, jak chcemy, intuicyjnie. Same ćwiczenia wykonujemy na maksymalnym tempie, tętno serca musi być wysokie. Dajemy z siebie wszystko, nie spowalniamy ćwiczeń, nie wydłużamy przerw. I to właściwie wszystko. Do dzieła!
Poniżej przykłady bardzo dobrych treningów Tabata, w których panowie, jak i panie znajdą coś dla siebie (od siebie dodam, że w przypadku pań, dobierając głównie ćwiczenia takie jak przysiady i burpeesy można „zrobić” mega kształtne pośladki). Więcej na temat treningu, zdrowia; przeczytasz u mnie na blogu facetwformie.pl
Źródło: facetwformie.pl
Ten artykuł ma 11 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze