wyzwanie pompki Podejmij wyzwanie: 30 dni x 150 pompek
Cześć. Mam dla Ciebie ciekawą propozycję na najbliższy miesiąc: 30 dniowe wyzwanie, w którym każdego dnia będziemy wykonywać 150 pompek
![](https://i.wpimg.pl/O/730x0/m.fitness.wp.pl/wyzwanie-pompki-d076bc83c1e0eabf.png)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Dlaczego 30 dni i dlaczego akurat 150 pompek?
30 dni to odpowiedni okres zwłaszcza dla tych którzy mają problem z motywacją do ćwiczeń.
Nie jest zbyt długi czas jak np. 8 czy 12 tygodni, co może już na początku zniechęcić do codziennych ćwiczeń. Jednocześnie 30 dni to okres, po którym można spodziewać się progresu zarówno w wytrzymałości, jak i widocznych efektów w sylwetce.
Dlaczego akurat 150 pompek?
Bo jest to ilość, która już nieźle “spompuje” mięśnie klatki piersiowej po sesji treningowej. Jednocześnie jest to liczba powtórzeń, którą można z powodzeniem wykonywać codziennie bez ryzyka jakiegokolwiek przetrenowania. Po wykonaniu 150 pompek, 24 godziny z powodzeniem wystarczą, by w pełni zregenerować mięśnie do kolejnego treningu.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Robiąc 150 pompek dziennie, przez miesiąc zrobisz ich aż 4500. Tygodniowo daje to 1050 pompek co jest już sporą objętością treningową.
Wykonanie jednej sesji treningowej zajęło mi jedynie 12 minut i 6 sekund. Myślę, że tyle czasu na pewno znajdziesz każdego dnia.
Reasumując: poświęcając niewiele czasu każdego dnia na systematyczny trening, w przeciągu miesiąca “uzbiera” się tego spora objętość. Zatem zaczynajmy.
Pompki. 30 dniowy czelendż. Jak ćwiczyć?
Po pierwsze motywacja.
Naszykuj sobie czystą kartkę papieru i na samej górze napisz tytuł wyzwania: “Przez 30 dni będę robił po 150 pompek”. Dlaczego? Bo zapisany na kartce cel ma 1000-krotnie większą szansę na realizację. Każdego dnia po wykonaniu planu stawiaj na kartce krzyżyk, czy inny magiczny znak graficzny. Jeśli z jakiegoś powodu odpuścisz trening danego dnia, w następnej sesji obiecaj sobie że nadrobisz ten dzień i wykonasz 300 pompek. To powinno skutecznie zmotywować Cię do codziennych ćwiczeń i nie odpuszczania żadnego treningu. To tyle jeśli chodzi o motywację. Jestem pewny, że jeśli zastosujesz się do moich wskazówek dasz radę i nie odpuścisz żadnego dnia wyzwania.
Jak trenować?
Ja swoje 150 pompek rozłożyłem na 10 serii po 15 powtórzeń. Przez pierwsze 5 serii wykonuję pompki z klaśnięciem, a przez następne 5 serii pompki klasyczne.
To pompki, które ja wykonuję, Ty oczywiście możesz wybrać inne pompki do swojego wyzwania: pompki diamentowe, pompki z szerokim rozstawem dłoni, czy pompki z nogami na podwyższeniu (gdzie mocno angażujemy do pracy również mięśnie naramienne). Wszystko zależy od Twojej wytrzymałości i upodobań. Wybierz takie które sprawiają Ci przyjemność. Nie traktuj tego jak codziennej kary.
Jeśli 15 powtórzeń w serii to dla Ciebie za dużo, możesz zmodyfikować plan i wykonywać np. 10 powtórzeń w 15 seriach.
Przerwy między seriami.
Bardzo ważny podpunkt. Ćwicz aby przerwa między seriami pompek trwała 1 minutę. Staraj się nie przekraczać tego czasu. Nawet jeśli zrobienie 15 pompek to dla Ciebie pestka, taka mała przerwa pomiędzy seriami sprawi, że wykonanie 15 pompek w końcowych seriach przyjdzie z wielkim trudem.
Jak łączyć to wyzwanie z innymi partiami mięśniowymi.
Nie samymi pompkami człowiek żyje i warto również przez ten czas trenować inne partie mięśniowe. Ja w ciągu tygodnia dorzucam jeden dzień na plecy i biceps, kiedy robię 16 serii podciągnięć na drążku (8 serii nachwytem i 8 serii podchwytem), i jeden dzień na nogi (8 serii przysiadów). Inne partię ćwiczę po pompkach.
Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłem Cię do podjęcia wyzwania. Jeśli tak zostaw komentarz i motywujmy się nawzajem. Siła!!!
Zapraszam Cię na swój blog facetwformie.pl
Źródło: https://facetwformie.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze